piątek, 20 grudnia 2013

Nasza klasowa Wigilia



Jesteśmy jak jedna wielka rodzina. Spędzamy ze sobą dużo czasu. Wspólnie się uczymy, bawimy, pomagamy sobie. Możemy na siebie liczyć.  Zatem, tak jak rodzina dziś zasiedliśmy do naszego wigilijnego stołu. Może nie znalazły się na nim świąteczne potrawy, ale były cukiereczki i ciasteczka - to co łasuchy lubią najbardziej! Podzieliliśmy się opłatkiem, śpiewaliśmy kolędy i słuchaliśmy świątecznych opowieści. Niezwykły był moment rozdania prezentów. Każdy z nas przygotował jeden własnoręcznie wykonany upominek dla kolegi lub koleżanki. I każdy z nas jeden niezwykły upominek otrzymał. Miło jest otrzymywać, ale i dawać prezenty. Dziś  tego wszyscy doświadczyliśmy.









 
Razem z nami w ten niezwykły dzień była pani katechetka - pani Małgosia, która opowiedziała nam historię narodzin Pana Jezusa i śpiewała kolędy, a także mama Basi - pani Ania, pełniąc rolę gospodarza, dbała, by nie zabrakło nam ciasteczek i soków, ale także czytała nam opowieść o prawdziwym św. Mikołaju.   Dziękujemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz